Chcesz poznać mój mikro świat w skali H0? Zapraszam Cię na małą wycieczkę!
Dowiesz się więcej na temat mojego projektu, to co już udało mi się zrealizować, jak również to co planuję w przyszłości :)
Lata 90, pierwsza kolejka...
Od tego się zaczęło...
Moja przygoda z pierwszą kolejką miała miejsce gdy miałem kilka lat, były to na pewno początkowe lata 90, tak tak trochę już tych wiosen mam :) Pamiętam dobrze dzień, kiedy jako mały dzieciak bawiłem się na dywanie i niespodziewanie moją uwagę przykuło pudełko które było umieszczone wysoko na szafie. Tak mnie to musiało zaintrygować, że w mojej głowie nakreślił się plan (chyba mojej pierwszej misji życiowej XD) że muszę zobaczyć co tam jest...
Wpadłem na genialny pomysł że się tam wdrapię :)
Nie pamiętam czy się udało za pierwszym razem, ale pamiętam moment kiedy zdejmuje to pudełko, kładę na dywanie i widzę na nim narysowany parowóz i wagony :D
Nagle wchodzi mój tata, a ja już się dobrze bawię :) Pamiętam że jeździłem kolejką w kółko na dywanie, ale że ja nie lubię monotonni, wpadłem na pomysł że zrobię most :) Wyszła z tego estakada a że tory nie szły prosto to je powyginałem :) na tym moja zabawa kolejką się skończyła :)
Potem pamiętam sklep na witrynie którego była duża kolejka szybkiego pociągu, ale tego już mi nie kupili. I na tym moja przygoda się zakończyła. Aż tu nagle...
Rok 2021, styczeń, zima, kryzys...
Niespodziewany powrót do marzenia z dzieciństwa...
Jest niedziela, po obiedzie, leże na kanapie i zastanawiam się co dalej? Sam środek kryzysu covidowego, prowadzę dwie swoje firmy, zauważyłem mocne załamanie, nie jest dobrze...Dopadł mnie dół, ale na szczęście obok mnie był mój Anioł - Ania moja Kochana Żona, która mówi do mnie że muszę sobie znaleźć jakieś hobby, żeby wyłączyć mózg i pomyśleć o czymś innym niż tylko o pracy, firmie, że muszę odpocząć i nabrać dystansu... I tu niespodziewanie wyskakuje z tekstem:
Kiedyś wspominałeś że marzyłeś o kolejce, może to ten moment żebyś spróbował?
Pierwsza moja reakcja była taka że ja? 35 lat chłop i zabawki?
Ale pomyślałem z ciekawości zobaczę co w trawie piszczy :) Lukam w neta, potem YouTube, aż tu nagle, że co? że jak?
I to był ten błysk :D Jak zobaczyłem że to jeździ, trąbi, można programować, można jeździć kilkoma lokomotywami naraz, trafiłem jeszcze na film z Wunderland Humburg, myślę WOW :)
Zrobiłem szybki przegląd google i mam, zamawiam... I ten moment, kiedy niespodziewanie spełnia się Twoje marzenie z dzieciństwa, moją radość i szczęście ukazuje zdjęcie obok :D
To był dzień, nie zapomnę go do końca życia!
Pierwsze kolejowe marzenie spełnione :)
Myślicie że to koniec? Otóż nie...
Pierwsze przymiarki do makiety...
Jak to mówią "Poszły konie po betonie" :) I się zaczęło, najpierw zabawa na stole, która jakoś szybko mi się znudziła.
Wciągnąłem się w YouTube i obejrzałem chyba wszystkie filmy jakie były na temat modelarstwa kolejowego :) W
końcu potrafiłem odróżnić co to jest skala H0 i TT, czym się różnią
tory, zwrotnice, co to jest sterowanie analogowe a co to cyfrowe :)
Tak się w to wciągnąłem że zapomniałem o wszystkich problemach, to było totalne odmóżdżenie, tego właśnie potrzebowałem :) Aniu dziękuję :*
Myślę
sobie, hmm tylko jazda w kółko po stole? trochę mało tych torów, czas przenieść się na podłogę :) No to laptop,
google i domawiam, trochę torów, kilka zwrotnic, paczuszka dotarła i
zaczęła się zabawa. Rozłożyłem torowisko, zabawa była mega :)
Na moim kanale na TikToku, możecie zobaczyć filmy z pierwszych jazd na podłodze :)
Ale jak to już u mnie bywa, jak coś zrealizuję chcę czegoś więcej :)
I tu aktywowała się moja wyobraźnia, która podsunęła mi:
A może byś zbudował pierwszą prawdziwą makietę?
Tym bardziej jak coś mnie jara to podnoszę poprzeczkę i zawszę idę do przodu :)
No to co lecimy dalej? Ja lecę....